Skutki braku zgody na podwyżkę czynszu
Podwyższenie czynszu, aczkolwiek dozwolone co do zasady w każdym momencie, nie może być całkowicie dowolne, zmierzać wyłącznie do zaspokojenia interesów gospodarczych wynajmującego i prowadzić do szykanowania najemcy.
Czy wynajmujący może podwyższyć dotychczasowemu najemcy czynsz, gdy okaże się, że mógł wziąć więcej?
Spółka X wynajęła od Łukasza K. lokal użytkowy składający się z dwóch pomieszczeń i łazienki. Miała za to uiszczać co miesiąc płatny z góry czynsz w wysokości 2100 zł netto plus VAT. Umowę strony podpisały we wrześniu 2014 r. na czas nieokreślony z trzymiesięcznym okresem wypowiedzenia ze skutkiem na koniec miesiąca. Jedno z postanowień przewidywało, że jeśli najemca będzie zalegał z czynszem za jeden miesiąc, wynajmujący wyznaczy mu na piśmie dodatkowy miesięczny okres na opłacenie zaległości. Jeżeli zaległość nie zostanie zapłacona, umowa ulegnie rozwiązaniu z końcem miesiąca, w którym upłynął wyznaczony termin.
Już w lutym następnego roku wynajmujący wypowiedział wysokość umówionego czynszu i określił nową stawkę: 2490 zł netto plus VAT. Miała obowiązywać od kwietnia.
Spółka nie zgodziła się na podwyżkę. Uznała ją za nadużycie uprawnienia przez wynajmującego, które prowadzić będzie wprost do wygaśnięcia umowy najmu. Poinformowała go o tym w pisemnej odpowiedzi.
Mimo to od kwietnia Łukasz K. wystawiał faktury uwzględniające podwyżkę. A Spółka X opłacała je, ale częściowo tj. do kwoty nieobejmującej podwyżki. Jednocześnie informowała wynajmującego, że faktury są wystawione niezgodnie z zawartą umową najmu. Trwało to do...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta